Turkusowo

 Po długiej przerwie wracam do kartkowania. 

Na początek moc życzeń w turkusie.

Kwiatki, z wyjątkiem gardenii, zrobiłam sama.  Papier ozdobiłam wzorem z pasty brokatowej.

 

Kartkę włożyłam do prostego pudełka.

 

 

Coś innego

 Tchnęłam drugie życie w szklane świeczniki. Kiedyś były w nich świece zapachowe.

Pomalowałam je farbą dającą efekt szronu, dodałam koronkę, wstążkę i kwiatki.  

 

 

Złote gody

 Lato w pełni, a ja wciąż umieszczam na blogu kartki zrobione jeszcze w czerwcu. 

Ta kartka powstała dla pary świętującej pięćdziesiątą rocznicę ślubu.  

 

Ostatnio często robię coś w beżu i czerwieni... 

Na rabatce

 Przerwa w robieniu kartek trwa w najlepsze. 

Za to postanowiłam popróbować sil w "walce" z foamiranem. dziesiątki wyciętych elementów, a kwiatków wyszło tyle:

 Nie obcinałam jeszcze ogonków, bo czasem przydają się przy przyklejaniu kwiatów do prac.

Odcienie różu dominują.

Proste różyczki zrobiłam dzięki wykrojnikom do wycinania bratków. Leżały chyba dwa lata zanim je wykorzystałam.