Na Nowy Rok

 Rok 2014 mija. Większość prac, jakie zrobiłam, umieściłam na blogu. Nie jest ich dużo, część wzorów powtarzałam. Pewne prace powędrowały do nowych właścicieli zanim zrobiłam zdjęcia. Miałam też dłuższe momenty totalnego przestoju. 

 Na koniec tego roku mam kartkę, która powstała jeszcze w listopadzie. Jest bardzo prosta i skromna - taka jakie lubię. 

  Szczęśliwego i twórczego Nowego Roku!

 

Świąteczny remanent

 To ostatnie wzory zawieszek do prezentów świątecznych, jakie zrobiłam w tym roku. Postawiłam na gwiazdki. 

Szkoda, że zdjęcia nie oddają pięknie mieniących się papierów brokatowych.

 I jeszcze gwiazdki z poinsecjami.

 

Zielonych Świąt

 Zielona kartka na papierze Crafty Moly.

 Ornament po lewej jest wklejony.

Radosnych Świąt

 Właśnie znalazłam świąteczną kartkę, która jeszcze nie znalazła się na moim blogu. I to nie jest ostatnia zachomikowana praca...

 Złota kalka z choinkami tworzy śliczne tło do ozdabiania.

 

Jeszcze świątecznie

 Ostatnia kartka świąteczna w tym roku. Ma trafić do małego chłopca, więc nie mogło zabraknąć św. Mikołaja.

  Udało mi się umieścić kilka prezencików we wnętrzu kartki :-)

Pogodnych Świąt

 Oto kartka, której zrobienie zajęło mi kilka dni. Zrobienie zawijasów embossingowych było dosyć pracochłonne bez nagrzewnicy, ale poszło sprawnie. Za to pozostałe elementy dokładałam, przekładałam i w końcu wyszło tak: 

 W środku też są zawijaski.

 

Przypominajnik

  Ozdobiłam mały bloczek z karteczkami samoprzylepnymi. Z drugiej strony przykleiłam pasek arkusza magnetycznego, więc taki "przypominajnik" można powiesić na drzwiach lodówki i zapisywać ważne notki.

 Zdjęcie robiłam przy słabym oświetleniu i kolory wyszły trochę inaczej .

Pachnące zawieszki

 Trochę bałaganu na biurku. 

A potem czary-mary i powstały:   

Laski cynamonu i anyżek oraz prawdziwe goździki to zapachowy zestaw na zawieszkach do prezentów.

 Susz dekoracyjny czekał prawie rok na użycie.

 

                                            

Po weekendzie

  Gwiazdka do gwiazdki i powstało kilkanaście karnecików do prezentów. Chwilowo leżą w nieładzie. Dobrze, że sukcesywnie wycinałam różne elementy - złożenie ich poszło w miarę sprawnie. 
  To zaledwie początek bilecikowania - przede mną jeszcze sporo pracy :-)